Завдання до Теми 1.
Виконуємо письмово, якщо є зошит - в зошит, якщо нема - заводимо окремий. Скидаємо мені у будь який месенджер. Записувати український варіант речення не потрібно, тільки польський.
Замість крапок вставити відповідну особову форму дієслова móc.
Nie ................ ci pomóc. Я не можу тобі допомогти.
.............. to zrobić! Ти можеш це зробити!
................. cię pocałować? Можна я тебе поцілую?
Czy praca w bibliotece naprawdę .................... być interesująca? Чи робота в бібліотеці справді може бути цікава?
Замість крапок вставити відповідну особову форму дієслова iść.
....................... do kina. Ми йдемо в кіно.
Gdzie on ....................? Куди він йде?
Muszę ............. spać. Я мушу йти спати.
Muszę ............ do kardiologa. Я мушу йти до кардіолога.
Po co ............... do Marka? Чому ти йдеш до Марка?
Замість крапок вставити відповідну особову форму дієслова jechać.
Jeśli to możliwe, wolałbym .......... autokarem. Якщо це можливо, я б хотів їхати автобусом.
..................... do Hiszpanii przez Francję. Ми їдемо в Іспанію через Францію.
................ tam pociągiem z dwiema przesiadkami. Ми туди їдемо потягом з двома пересадками.
On ............. samochodem. Він їде автомобілем.
Завдання до Теми 2.
Намалювати в зошиті таку табличку, замість написаних словами кольорів замалювати кольоровими олівцями/фломастерами.
Pomarańczowy
|
Granatowy
|
Niebieski
|
Szary
|
Czarny
|
Różowy
|
Czerwony
|
Zielony
|
Żółty
|
Fioletowy
|
Brązowy
|
Biały
|
Завдання до Теми 3.
Переглянути відеоролики з назвами їжі у польській мові. Тренуватись вимовляти слова згідно другої частини відео. Слова, які вам дуже складні до запам'ятовування прошу занотувати до словничка (всередині словника є розграфлено для нотаток).
Завдання до Теми 4.
Погрупуйте страви на ті, які відносяться до сніданку, обіду та вечері: śniadanie, obiad, kolacja.
Можна записати, наприклад, слово "śniadanie" та перелічити страви, які вам смакують на сніданок і так далі, щоб склалось ваше маню на день. Використовуйте слова з теми 4 у практичні частині блогу.
Для читання до теми про кольори
Opowieść o kolorach
– Dziadku, opowiesz mi o kolorach? – Dziewczynka głaskała kota, który oparł pyszczek o jej kolano.
– O kolorach? Hmm, niech pomyślę…
– O kolorach? Hmm, niech pomyślę…
Dawno, dawno temu były na świecie tylko trzy kolory: Czerwony, Niebieski i Żółty. Każdy z nich dbał o swoją barwę, użyczając jej różnym rzeczom i stworzeniom.
Pewnego razu spotkały się na łące. Spacerując, przyglądały się kwiatom, latającym owadom, ptakom. Wszystko wokół było albo czerwone, albo niebieskie, albo żółte.
– Jakie śliczne są maki! – rzekł z zachwytem Czerwony. – Mają mocną i czystą barwę.
– A pola kaczeńców żółcą się cudnie! – odparł drugi z kolorów.
– Przepiękny jest głęboki błękit nieba – powiedział Niebieski.
W pewnej chwili zauważyli nadciągającą z zachodu chmurę.
– Będzie deszcz – stwierdził Niebieski. – Dlaczego on nie ma żadnej barwy?
– I ja się temu dziwię – przytaknął Żółty. – I dlaczego chmury są takie ciemne? Gdyby były żółte, wyglądałyby pięknie – rozmarzył się.
– A deszcz czerwony – westchnął wielbiciel maków.
– Zróbmy coś z tym. – Niebieski patrzył na chmury coraz bardziej zasnuwające błękit nieba. – Odstąpiłbym trochę miejsca na świecie innym kolorom. Na przykład chmury mogłyby przybierać barwę każdego z nas. Albo słońce: o świcie mogłoby być niebieskie, w południe czerwone, a wieczorem żółte…
– Chyba mam pomysł! – szepnął Żółty. – Posłuchajcie…
Nadeszła burza. Z ciemnej chmury spadały miliony kropelek. Gdy ulewa zaczęła przechodzić, trzy kolory chwyciły się za ręce i po kroplach deszczu wspięły się na szczyt chmury. Nagle zajaśniało słońce. W jednej chwili rozbłysła cudowna tęcza.
Gdy chmura oddalała się znad łąki, w jasnym blasku słońca spłynęły w dół dziesiątki barw, a wśród nich Niebieski, Czerwony i Żółty – trzymały się za ręce, szczęśliwe i radosne. Od tej pory świat jest piękniejszy dla wszystkich oczu i serc. Podoba ci się opowieść?
– Jest cudowna – odpowiedziała Joasia z uśmiechem, poprawiając na nosie ciemne okulary. Raptem posmutniała. – Jak myślisz, czy będę jeszcze widziała? Mama nie bardzo w to wierzy.
– Posłuchaj, serduszko – pogładził dziewczynkę po włosach. – Mamusia się martwi, bo jesteś dla niej najważniejsza na świecie. Ale możesz jej pomóc. Postaraj się z całego serca myśleć, że kolory powstały po to, żeby wszyscy się nimi cieszyli i że właśnie tego chce dobry Bóg. Wtedy dodasz mamie otuchy i będzie dobrze. Dla mnie też możesz coś zrobić.
– Co mogę zrobić?
– Obiecaj mi, że namalujesz tęczę…
Pewnego razu spotkały się na łące. Spacerując, przyglądały się kwiatom, latającym owadom, ptakom. Wszystko wokół było albo czerwone, albo niebieskie, albo żółte.
– Jakie śliczne są maki! – rzekł z zachwytem Czerwony. – Mają mocną i czystą barwę.
– A pola kaczeńców żółcą się cudnie! – odparł drugi z kolorów.
– Przepiękny jest głęboki błękit nieba – powiedział Niebieski.
W pewnej chwili zauważyli nadciągającą z zachodu chmurę.
– Będzie deszcz – stwierdził Niebieski. – Dlaczego on nie ma żadnej barwy?
– I ja się temu dziwię – przytaknął Żółty. – I dlaczego chmury są takie ciemne? Gdyby były żółte, wyglądałyby pięknie – rozmarzył się.
– A deszcz czerwony – westchnął wielbiciel maków.
– Zróbmy coś z tym. – Niebieski patrzył na chmury coraz bardziej zasnuwające błękit nieba. – Odstąpiłbym trochę miejsca na świecie innym kolorom. Na przykład chmury mogłyby przybierać barwę każdego z nas. Albo słońce: o świcie mogłoby być niebieskie, w południe czerwone, a wieczorem żółte…
– Chyba mam pomysł! – szepnął Żółty. – Posłuchajcie…
Nadeszła burza. Z ciemnej chmury spadały miliony kropelek. Gdy ulewa zaczęła przechodzić, trzy kolory chwyciły się za ręce i po kroplach deszczu wspięły się na szczyt chmury. Nagle zajaśniało słońce. W jednej chwili rozbłysła cudowna tęcza.
Gdy chmura oddalała się znad łąki, w jasnym blasku słońca spłynęły w dół dziesiątki barw, a wśród nich Niebieski, Czerwony i Żółty – trzymały się za ręce, szczęśliwe i radosne. Od tej pory świat jest piękniejszy dla wszystkich oczu i serc. Podoba ci się opowieść?
– Jest cudowna – odpowiedziała Joasia z uśmiechem, poprawiając na nosie ciemne okulary. Raptem posmutniała. – Jak myślisz, czy będę jeszcze widziała? Mama nie bardzo w to wierzy.
– Posłuchaj, serduszko – pogładził dziewczynkę po włosach. – Mamusia się martwi, bo jesteś dla niej najważniejsza na świecie. Ale możesz jej pomóc. Postaraj się z całego serca myśleć, że kolory powstały po to, żeby wszyscy się nimi cieszyli i że właśnie tego chce dobry Bóg. Wtedy dodasz mamie otuchy i będzie dobrze. Dla mnie też możesz coś zrobić.
– Co mogę zrobić?
– Obiecaj mi, że namalujesz tęczę…
Kilka miesięcy później Joasia siedziała przy biurku i malowała tęczę.
W błękitnych oczach dziewczynki widać było radość.
Kto był wczoraj w kinie?
W błękitnych oczach dziewczynki widać było radość.
Завдання до Теми 5.
Дайте відповідь на запитання
Дайте відповідь на запитання
Kto był wczoraj w kinie?
Ja …
Ty…
On…
Ona…
Pan Jan…
Pani…
Ja …
Ty…
On…
Ona…
Pan Jan…
Pani…
Pani…
Замініть теперішній час минулим:
1. Jestem w domu.
2. On jest w muzeum.
3. Elżbieta jest w warszawie.
4. Kto tu jest?
5. Pan Przybulski jest w Slowacji.
6. Moje miejsce jest tutaj.
Запишіть подані речення у множині:
1. On był w zoo.
2. Byłam w Krakowie.
3. Czy byłeś w Mińsku?
4. Czy pani była na Uniwersytecie?
5. Byłem zakochany w tą sprawę.
6. Jak długo byłaś we Wroclawiu?
Завдання до ТЕМИ 6. (здати до п'ятниці 17.04)
Провідміняти за особоми 3 дієслова в минулому часі.
Записати так, як провідмінювано дієслово robić в теоретичній частині.
pracować
mówić
lecieć
Замініть теперішній час минулим:
1. Jestem w domu.
2. On jest w muzeum.
3. Elżbieta jest w warszawie.
4. Kto tu jest?
5. Pan Przybulski jest w Slowacji.
6. Moje miejsce jest tutaj.
Запишіть подані речення у множині:
Завдання до ТЕМИ 6. (здати до п'ятниці 17.04)
Записати так, як провідмінювано дієслово robić в теоретичній частині.
pracować
mówić
lecieć
Немає коментарів:
Дописати коментар